Calendar April 11, 2017 15:55

beton

Na płycie prefabrykaty ułożyłbym w takiej kolejności by parter z marszu poszedł a najwyżej prefabrykaty na ściany piętra dźwig przy okazji by mógł ułożyć obok płyty. Myślałem o tym aby jak się przygotuje S0 garażu to tam by się je zeskładowało lub gdzieś wyrównam teren i tam je się ułoży. To by były ściany tylko wtedy zewnętrzne. Wewnętrzne byłyby murowane. Przy samodzielnym robieniu prefabrykatów beton albo w betoniarce albo zamówię w betoniarni i dowiozą na jakimś małym samochodzie na budowę. Oczywiście że będzie zbrojenie. Ściany będą przecież zaprojektowane przez konstruktora który zna ten system. Według mnie nie ma obawy o konstrukcje. Zwróć uwagę że dawniej nie było nawet cementu a domy potrafią długo stać. Te ściany będą miały normalne słupy dla wzmocnienia więc można spać spokojnie. Nie wiem jaka klasa betonu będzie w projekcie. Ale na budowie można go też przygotować a zależy to przecież od proporcji składników i dobrego wymieszania.
Nie jest to popularne więc naturalnie budzi obawy. Ja też mam obawy ale jest trochę czasu na zapoznanie się z tym. Piszę z gościem od tego systemu ale na razie ciężko jest wydusić jakieś konkrety. Pewnie temu bo sami z tego robią i nie na rękę jest im aby ktoś sobie to sam zrobił ale zobaczę co da się dowiedzieć.Sąsiad ostatnio zamawiał sobie tek beton jak taras wylewał i kubik betonu za 25zł mu dowieźli plus cena za beton. Ale raczej samemu (oczywiście nie dosłownie samemu tylko z pomocą) w betoniarce się przygotuje beton bo to będzie praktyczniejsze. Prefabrykaty można układać jeden na drugi więc lepiej na miejscu robić beton. Wiem że w betoniarni lepszy wyjdzie ten beton bo lepiej zmieszany ale samemu też można zrobić dobry beton.

Replies Comments

Calendar April 11, 2017 15:53

prefabrykacja

Odradzam prefabrykację na miejscu. Wylejesz sobie to na ziemi żeby zatrudnić dźwig do wbudowania? Bzdura. Problem z miejscem na placu budowy aby wykonać jednorazowo całą kondygnację. Jeżeli znajdziesz miejsce to będziesz musiał zatrudnić większy dźwig albo nim jeździć po placu żeby zamontować. Godzina takiego dźwigu 150 zł/h netto + dojazd. Każdy dojazd osobno.W tym rzecz że kombinuję na razie aby zrobić tak by to było łatwe, szybkie i przyjemne a zarazem dobre i praktyczne. Projekt spełnia te wszystkie wymagania. Nie chce sobie robić dodatkowych problemów tylko je uniknąć. Nie zwalczam też akumulacji tylko jestem zdania że trzeba ją odpowiednio dobrać aby miało to sens. Samodzielnie robione prefabrykaty w tej technologii ADD mają sens. Według mnie są bardzo ciekawe ale nie trzeba trzymać się sztywno wymiarów które oni proponują jako stałe tylko zrobić je indywidualnie pod swój dom. Wtedy prefabrykaty zrobiłbym na płycie fundamentowej i układał jeden na drugi. przynajmniej tak by było dla parteru. Dla piętra to bym musiał pomyśleć gdzie je ułożyć aby nie przeszkadzały ale zarazem by było blisko. Dzięki tej technologii mógłbym mieć cieńszą ścianę bo o gr. max 40cm a U by było 0,09W/m2 czyli przyzwoicie. Koszt takich ścian nie byłby wysoki a nawet dużo tańszy od murowanych z silki. Oczywiście dojdzie koszt dźwigu i innych potrzebnych do montażu elementów ale myślę że i tak warto spróbować. Będę się nad tym poważnie zastanawiać. Na razie poczekam na ofertę na gotowe prefabrykaty. Pewnie i tak będą droższe od takich samorobnych prefabrykatów ale na pewno stabilniejsze więc się zobaczy.

To zatrudnij się u sąsiada zobaczysz co i jak się robi. Jakie są realne problemy na budowie. A nie przewidywania. Poznasz problemy z prowadzeniem wszelkiej instalacji. Zobaczysz ile czasu potrzeba na drobne prace. Ile czasu schodzi na organizację stanowiska. Dowiesz się, że lepiej kupić droższy materiał a zrobić to lepiej i szybciej. Twoja rodzina zazna braku tatusia popołudniami. Nie wspomnę o wynagrodzeniu, które zasili budżet domowy.
Plan trzeba mieć, my montaż klimatyzacji Warszawa  staramy się aby on był realny stąd tyle różnych opinii.
Twoje tezy są mocno kontrowersyjne, próbujesz tak utrudnić sobie życie aby udowodnić żeby pokazać że zbyt duża akumulacyjność jest zła. Zrób bilans zysków i strat. Czy to ma sens? Czy masz środki, czas, zaplecze badawcze na takie kombinacje.

Szczerze po budowie na parę rzeczy machnąłbym ręką teraz. Nie będę prawił na co jednak tak bym się zachował. Tutaj jest taki przypadek. Kamil chcesz budować praktycznie sam będziesz miał milion innych problemów niż te dodatkowe, które chcesz sam sobie stworzyć.

Replies Comments

Calendar April 11, 2017 15:50

budowa

koncepcja się nie zmieniła bo jest już odpowiednia. Wszystko zmieniało się w zależności od działki. Skoro mam jak ją wydzielić przed budowę, tzn jest na tyle jej powierzchni aby to było możliwe, to wtedy warto to zrobić. Przez to ograniczają mnie wymiary działki co do możliwego budynku. I tak, od zachodniej strony muszę mieć te 3m więc ściana bez okien. Z drugiej zaś jest służebność dojazdu sąsiada do swojej działki a na to muszę mieć te 5m. Z 18m (bo taka będzie szerokość) robi się 10m. Niby dom mógłby mieć te 10m szerokości ale wtedy sąsiad autem jeździłby mi tuż przy ścianie a nie bardzo mi się to uśmiecha. Więc znalazłem projekt który nadawałby się na wąską działkę i ten akurat mi pasuje idealnie. Wtedy taki słup by szedł aż do wieńca i wieniec też by miał szerokość 24cm i wtedy wszystko się upcha to co trzeba. Czemu akurat tak z tym kombinuję? Ano temu że mierzę w dom jak najbliżej pasywnego a w takim uważam że do akumulacji wystarcza ściany wewnętrzne i połoga a zewnętrzne lepiej jak izolują niż akumulują. No chyba że w tej akumulacji będzie jakby uczestniczyć mniejsza grubość muru nośnego.

Podobny obraz

Jednym słowem jak już ciężki materiał na ściany zewnętrzne to lepiej jak mają grubość najbliższą do 10cm bo to jest sensowna grubość biorąca jakiś udział w akumulacji którą się wykorzysta. Przykładowo mur o gr. 24cm zakumuluje ale tego się nie wykorzysta tak jakby się tego chciało a grzejąc dom musisz też grzać te grube ściany i temu w pasywnym to nie ma sensu bo w nim trzeba ograniczać powód do grzania a nie go potęgować zbyt masywnymi ścianami. Raczej większość nie zgadza się z moimi teoriami na temat kradnięcia ciepła przez grube masywne ściany ale ta większość nie ma domu pasywnego więc trudno jest stwierdzić kto ma rację. Oczywiście nie chodzi mi o zrobienie projektu za wszelką cenę jeżeli według obliczeń wyjdzie że to nie ma sensu. Chodzi mi o to aby sprawdzić taką czy taką opcję a nie z góry założyć że się nie da i cześć pieśni. Tu też nie chodzi o oszczędności na samym materiale  Usuwanie nieszczelności oraz przemieszczenia rur kanalizacyjnych

bo nie będą duże. W razie drogiej oferty na prefabrykaty mogę je sam zrobić na tej zasadziekoncepcja się nie zmieniła bo jest już odpowiednia. Wszystko zmieniało się w zależności od działki. Skoro mam jak ją wydzielić przed budowę, tzn jest na tyle jej powierzchni aby to było możliwe, to wtedy warto to zrobić. Przez to ograniczają mnie wymiary działki co do możliwego budynku. I tak, od zachodniej strony muszę mieć te 3m więc ściana bez okien. Z drugiej zaś jest służebność dojazdu sąsiada do swojej działki a na to muszę mieć te 5m. Z 18m (bo taka będzie szerokość) robi się 10m. Niby dom mógłby mieć te 10m szerokości ale wtedy sąsiad autem jeździłby mi tuż przy ścianie a nie bardzo mi się to uśmiecha. Więc znalazłem projekt który nadawałby się na wąską działkę i ten akurat mi pasuje idealnie. Dzięki szerokości nieprzekraczającej 8m zostaje mi te 2m odstępu do kawałka ziemi która będzie dojazdem sąsiada. Nie jest to dużo ale wystarczająco abym to mógł zaakceptować. Na szczęście sąsiad stale nie mieszka tylko przyjeżdża jak ma wolne od pracy więc nie będzie to uciążliwe. Posadzę jakiś żywopłot który urośnie na 1,5m i nawet nie będę widział kiedy przyjeżdża no chyba że z okna. Więc projekt raczej się już nie zmieni no chyba ze działka się zmieni a na to się nie zanosi.
Dzięki szerokości nieprzekraczającej 8m zostaje mi te 2m odstępu do kawałka ziemi która będzie dojazdem sąsiada. Nie jest to dużo ale wystarczająco abym to mógł zaakceptować. Na szczęście sąsiad stale nie mieszka tylko przyjeżdża jak ma wolne od pracy więc nie będzie to uciążliwe. Posadzę jakiś żywopłot który urośnie na 1,5m i nawet nie będę widział kiedy przyjeżdża no chyba że z okna. Więc projekt raczej się już nie zmieni no chyba ze działka się zmieni a na to się nie zanosi.

Replies Comments

Calendar February 21, 2017 15:56

Blogger Blogger

potrzeba

minimalne zapotrzebowanie powietrza dla kuchni 70 m3/h zakładając 2 lazienki 50*2 m3/h dalej ze wzgledu na projekt np koniecznośc nawiewu do sypialni itd wychodzi napewno minimum 200m3/h odsylam do normy Pn 83/B-03430 Co do GWC to najdroższe i nie ekonomiczne rozwiazanie koszt wysoki a zysk ciepla na poziomie max 10% i to liczone wzgledem strat na wentylację jedyna zaleta to zapobieganie zamarzaniu rekuperatora Dom energooszczędny to dom,który jest ciut inny od normalnego.Nie toleruje otwartego źródła ognia.Ani kominka bez powietrza z zewnątrz ani kuchenki gazowej.Dla prawidłowego stężenia pary wodnej potrzeba 10m3/osobę.Dla prawidłowego stężenia CO2 potrzeba 20m3/osobę.Wentylację należy tak zaprojektować aby 20m3/osobę były najefektywniejsze.Stąd odpowiednio skonfigurowane nawiewy i wyciągi pozwolą dla 4-ro osobowej rodziny utrzymać prawidłowe parametry powietrza przy 100m3/h. Wszedłem na pierwszą lepszą stronę znanego producenta i wygląda to mniej więcej tak, dla okna 78x140:

a) okno o U dla całego okna = 1,4 W/m2K, cena: 1050 PLN
b) okno o U dla całego okna = 0,97 W/m2K, cena: 2274 PLN
c) okno o U dla całego okna = 0,58 W/m2K, cena: 6400 PLN

>>>

Poszukałem w necie wzoru (http://bit.ly/14LAvDX) na obliczenie strat ciepła:

Q = 92,5 x U x A x Wk

w którym:

Q - ciepło przenikające przez okno w przeciętnym sezonie grzewczym [kWh],

U - współczynnik przenikania ciepła [W/m2K],

A - powierzchnia okna [m2],

92,5 - nie wiem skąd ta liczba

Wk - współczynnik ostrości klimatu (dla Wielkopolski: 0,985, inne województwa w dokumencie http://bit.ly/WXIUSn)

Policzyłem ile faktycznie stracę PLNów w trakcie sezonu grzewczego zależności od klasy okna (uwzględniłem 7 okien, bo jedno usunę) i tak:

a) U = 1,4

92,5 x 1,4 x 0,72 x 0,985 = 91 kWh x 7 okien = 634 kWh * 0,14 PLN (cena gazu z 1 kWh) = 89 PLN

b) U = 0,97

92,5 x 0,97 x 0,72 x 0,985 = 65 kWh x 7 okien = 459 kWh * 0,14 PLN = 62 PLN

c) U = 0,58

92,5 x 0,58 x 0,72 x 0,985 = 38 kWh x 7 okien = 266 kWh * 0,14 PLN = 37 PLN

Na moje oko średnio się to opłaca - dopłacam raz tyle za jedno okno (zmiana z wariantu "a" do "b"), a w trakcie sezonu grzewczego wszystkie okna oszczędzają dla mnie 27 PLN.

Co do GWC ,to odpowiednia średnica i długość to gwarancja +10-12oC na nawiewie w ilości do 100m3/h bez wentylatora.

Replies Komentarze (0) Reply Reply

Calendar February 21, 2017 14:28

Blogger Blogger

dom

czy mój dom jest wykonany pod dom energooszczędny? dom prosty 10x15m, dach dwuspadowy
ściana główna trójwarstwowa: pustak ceramiczny Eder 24cm, wełna Rockwool 12cm, pustka powietrzna 3cm, cegła ceramiczna CRH 10cm.
tynki cementowo wapienne na wszystkich ścianach,
poddasze 25cm Rockwool (15+10) Sądząc po izolacji to raczej nie a przy okazji będzie(nie doczytałem,jest wykonany) bardzo drogi w wykonaniu
Wg mnie średniak z 60-70kWh/m2/rok a dotacja do domów enerooszczednych zaczyna się od 40kWh/m2/rok. Dokładnie jak przedmówca pisał patrząc na izolacje i technologie, to raczej kiepściutko ... Inwestujesz w lepszą technologię osprzętu ale sama konstrukcja domu pozostawia wiele pytań. Mnie z szybkich obliczeń wychodzi lekko koło 90kWh/m2/rok ... Warto zainwestować w wentylację mechaniczną. Jestem zwolennikiem ciężkich prefabrykatów drewnianych - tam osiągniecie U40 jest łatwo osiągalne przy zastosowaniu odpowiednich materiałów. Przykre ale twój dom raczej nie będzie energooszczędny. Nawet jeżeli osiągasz współczynnik Eu=40 kWh/m2 rok (a to raczej wątpliwe) ,to nie spełniasz najprawdopodobniej wymagań co do szczelności budynku zawsze było tak że tylko domy pasywne muszą spełniać wymagany poziom szczelności n50, teraz do tego mają dołączyć domy energooszczędne (do końca nie jest to jasno określone). Wykonanie audytu to dobre rozwiązanie (najlepiej już na poziomie projektu), projektanci najczęściej bardzo małą uwagę przywiązują do standardów budownictwa energooszczędnego. Projekt energooszczędny musi uwzględniać nie tylko wartości współczynników przenikania ciepła dla przegród budowlanych ale koniecznie musi uwzględniać wszystkie systemy znajdujące się w budynku (cwu,co,wentylacja,rekuperacja, itd.) Audyt powinien zawierać również uzasadnienie ekonomiczne przyjętych rozwiązań np. zastosowanie tak jak w tym przypadku pompy ciepła powietrze-woda dla cwu to dobre rozwiązanie ale gdy mamy kocioł gazowy to nie ma ekonomicznego uzasadnienia dla pompy ciepła tylko dla cwu. Z przyjemnością wykonam audyt dla każdego budynku, a świadectwo oczywiście po zakończeniu budowy. czy rekuperator jest obowiązkowy dla domu energoszczędnego? Opłaca się stosować rekuperator pokazuje to uproszczony przykład dla strumienia 200m3/h (mały domek jednorodzinny). 200m3/h=0,0556m3/s. Objętościowa pojemność cieplna powietrza wynosi 1200 J/m3K. Współczynnik strat ciepła wynosi zatem 66,667 W/K Czyli dla różnicy temperatur 20 C potrzebujemy 1,33 kWh dla ogrzania powietrza wentylującego. Pokrętne te twoje liczenie.Mały domek to nie 200m3/h a max.100m3/h .Podgrzać zimowe powietrze o 16oC( średnia temp.w sezonie grzewczym to 3-4oC) to wydatek przy 100m3/h 0,53kW. 0,53 x 24 x 30 = 381,6kW/m-c. Dasz GWC i potrzebujesz połowę. 190kW x o,4pln=76PLN/m-c.Przy rekuperatorze jako urządzeniu nie wiecznym przecież,wypadało by jakąś amortyzację dodawać, zużycie energii na odmrażanie,koszty konserwacji.Jeżeli roczny koszt tych rzeczy określę na 500PLN,to nie będzie chyba to przesadą.I teraz jest dylemat czy wybrać koszt miesięczny 76PLN bez reku ,czy 500/rok z reku.   Można odzyskać z tego 80% energii czyli 1,064 kWh. Strumien 200 m3/h mogą zapewnić dwa silniki o mocy 45 W każdy (dla powietrza nawiewanego i wywiewanego). Zysk godzinowy po zastosowaniu  http://klimatyzacjapolska.pl/katalogi-i-cenniki/   rekuperatora wynosi 0,974 kWh.
Mam ścianę trójwarstwową z bardzo dobrych materiałów, czy za cieńkie warstwy wełny dałem?
okna trój szybowe zamontowane w strefie ocieplenia z "ciepłym montażem"
każde pomieszczenie łącznie z piwnicą posiada własną regulowaną wentylacje grawitacyjną
pełne podpiwniczenie - piwnica ściana trójwarstwowa: monolit beton 25cm, 15cm Leca keramzyt, bloczek betonowy 12cm, żwir 16-32mm na szerokość 50 cm zasypany od linii gruntu do dna piwnicy.
opalam eko pelletem Barlinek, do CWU mam pompę ciepła czy istnieje możliwość dotacji do np. pelletu czy inna forma dotacji do takiego domu?

Replies Komentarze (0) Reply Reply

Calendar November 6, 2016 13:10

wariant

chcę kotłownię koło salonu, żeby mieć jeden komin, a poza tym zależy mi na oknie salonowym od południa – będzie doświetlać salon przez znaczną część dnia. Kuchnię, sypialnię i łazienki wolę nawet od zachodu – teraz mam od południa i jest masakra z gorącem Te 5 m (i wysokość 3 m dla dachu płaskiego i bodajże 5 m dla skośnego) pamiętam być może ze starej wersji ustawy. Wówczas były takie zapisy, bo na potrzeby urzędu musiałam je klientowi wypisać. Nie wiem czy nadal tak jest, bo chyba ten artykuł został uchylony, a nie przeszukiwałem starszej ustawy. Próżno szukać słońca na północy, dlatego po północnej stronie domu najlepiej zaplanować wejście oraz pomieszczenia, które ze względu na swoją funkcję mogą być nieco chłodniejsze i przebywa się w nich rzadziej, np. pomieszczenia gospodarcze, garaż, spiżarnia.
Idealnie byłoby, gdyby od północnej strony działki umiejscowiona była droga, ułatwi to dojazd do garażu, a ewentualny hałas samochodów z ulicy nie będzie aż tak dokuczliwy w ww. mniej uczęszczanych pomieszczeniach, co również jest bardzo ważne (większość gotowych projektów zakłada, że droga znajduje się po północnej lub wschodniej stronie działki – gdyż ta sytuacja sprzyja korzystnemu, pod względem oświetlenia, rozmieszczeniu pomieszczeń – wariant idealny).
Z tego co widzę, to lepiej nazwać to wiatą magazynową, bo garażowa będzie traktowana jak zadaszone miejsce postojowe i musimy się wtedy odsunąć od okien 7m i od granicy działki 3m.

Replies Comments

Calendar November 6, 2016 13:08

układ

mamy działkę, lekki trapez, 12ar, szerokość 22-25m, długość 47-50m. Wjazd od strony pd – zach. Planujemy parterówkę w kształcie prostokąta z dachem dwuspadowym (domy w kształcie L, U itd odpadają ze względu na dodatkowe koszty, jakie generuje każde załamanie ścian i dachu – ma być jak najtaniej).
Zastanawiam się, którą opcję z 2 rozważąnych wybrać? I czy robić tak, jak jest zaplanowane, z tarasem od strony pd – wsch, czy może robić lustrzane odbicie i taras od pn – zach? mamy działkę, lekki trapez, 12ar, szerokość 22-25m, długość 47-50m. Wjazd od strony pd – zach. Planujemy parterówkę w kształcie prostokąta z dachem dwuspadowym (domy w kształcie L, U itd odpadają ze względu na dodatklowe koszty, jakie generuje każde załamanie ścian i dachu – ma być jak najtaniej).
Zastanawiam się, którą opcję z 2 rozważąnych wybrać? I czy robić tak, jak jest zaplanowane, z tarasem od strony pd – wsch, czy może robić lustrzane odbicie i taras od pn – zach? myślisz, że przy takim układzie jak 1 w sypialniach i salonie będzie wystarczająco jasno i ciepło, czy lepiej robić lustrzane odbicie? Tylko czytałam, że większość wiatrów u nas jest z zachodu i obawiam się, że przy lustrze będzie raczej zimno niż ciepło
Która opcja byłaby najcieplejsza? I najbardziej słoneczna? Głównie zimą i jesienią, bo late słońca zawsze jest aż za dużo Chcielibyśmy, żeby dom “sam się grzał” przez okna na tyle, na ile to możliwe. Jak wg was najlepiej rozplanować wnętrze, by było optymalnie?

nie musi. Po warunkiem, że to będzie wiata – czyli bez ścian bocznych i nie dłuższa niż 5 m.

Co prawda jest jeszcze przepis o miejscach postojowych, ale jeszcze nie spotkałam się z tym, by ktoś go egzekwował w budownictwie jednorodzinnym.
Inaczej przy zabudowie szeregowej w ogóle nie dałoby się ustawić samochodu pod domem.
Usytuowanie domu musi zostać tak jak jest – z aklenicą prostopadłą do drogi najbardziej chyba pasowałaby mi wersja z salonem na scianie pd – wsch, tylko nie wiem, czy kotłownię dawać między salon a ulicę (plus to wspólny komin dla kominka i pieca – prawdopodobnie gaz, o ile się uda) czy też salon zrobić z oknem na ścianie pd – zach. (tu plus to więcej słońca w ciągu dnia i widok na wjazd). Sypialnie dzieci (1,2) chciałabym też od strony jak najbardziej słoneczne po pierwsze przez wzgląd na temperaturę, naprawa wodociągu Warszawa ursynów  a po drugie lubię naturalne światło naprawa wodociagu warszawa  przy odrabianiu lekcji – nie chciałabym, żeby od 16 siedzieli w ciemnicy
Która opcja byłaby najcieplejsza? I najbardziej słoneczna? Głównie zimą i jesienią, bo late słońca zawsze jest aż za dużo Chcielibyśmy, żeby dom “sam się grzał” przez okna na tyle, na ile to możliwe. Jak wg was najlepiej rozplanować wnętrze, by było optymalnie?taki układ akurat odpada – chcę kuchnię oddzielną, nie aneks to po pierwsze, a po drugie od strony tarasu chcę jak najwięcej działki, co oznacza że też od strony tarasu musiałaby być wiata na 2 auta i trzeba by było z samochodu obchodzić dom na około, żeby do niego wejść
Usytuowanie domu musi zostać tak jak jest – z aklenicą prostopadłą do drogi

Replies Comments

Calendar April 13, 2016 15:43

działanie

To ciagle jeczenie, ze Polska jest osamotniona i nie moze na nikogo liczyc jest nudne i zalosne. W podobnej sytuacji sa Czechy, Slowacja i wiekszosc panstw Europejskich.
Jakos nie wyobrazam sobie klimatu w hipotetycznej sytuacji w ktoraj Polska jest mocarstwem z duzym potencjalem militarnym. Ta mentalnosc doprowadzilaby sasiednie narody do eliminacji. Ot taka toprzypadlosc ” tego wybranego narodu”. I w zasadzie to dobrze, ze od czasu do czasu dostajemy o zebach, za obecny czas glupoty zaplaci spoleczenstwo wczesniej czy pozniej. Beda kolejne daty w kalendarzu do zaloby i lamentow. A tak na marginesie panowie redaktorzy, elita , niewiele zrobila aby zbudowac Na facebookowym portalu dziewuchy-dziewuchom kobiety masowo mówią i piszą o występowaniu z kościoła katolickiego jako organizacji.a PiS i wcześniej Porozumienie Centrum w zasadzie krytykują od lat stosunki panujące w feudalizmie, a nie kapitalizmie, to wynika z tego, że pomiędzy partiami politycznym, oraz publicystami różnych opcji, panuje konsensus, że Polska nie jest nowoczesnym kapitalistycznym państwem, respektującym i egzekwującym zasadę równości wobec prawa. Dziwi więc brak zrozumienia wśród polityków i publicystów, że formuła konstytucyjna, że RP jest demokratycznym państwem prawa urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej wymaga, bezwzględnego poszanowania przez wszystkich tj. obywateli i wszelkich władz dla zasady równości wobec prawa, aby można było realizować zasadę zarówno demokratyzmu jak i sprawiedliwości społecznej. W tym kontekście rozważania o Polsce jako o skansenie powinny raczej nie dzielić, a łączyć w myśl znanej norwidowskiej refleksji, że przeszłość w Polsce to jest dziś tylko cokolwiek dalej.
Zgadzam się, że państwo chce nam zafundować skansen, ale coraz bardziej nie ma na to zgody w społeczeństwie. To się dobrze dla kościoła chyba jednak nie skończy.
Jestem za wprowadzeniem demokracji partycypacyjnej do Konstytucji w nowej kadencji Sejmu (jak się takiej doczekamy, bo nie jestem taka pewna) – może można by też było w ten sposób poradzić sobie z tak mało chcianymi rządami jak obecnie.
A tak na boku- wracam właśnie w konferencji naukowej, gdzie dowiedziałam się, że obecnie podjęto prace nad nowymi traktatami unijnymi, które mają być podpisane w 2020 i mają tym razem przewidywać tzw. Europę dwóch prędkości. Kandydatami do tej drugiej prędkości są obecnie Węgry, Grecja i Polska. Czy ktoś coś bliżej o tym wie?spoleczenstwo ( uswiadomc), w prawach obywatelskich. Zbudowac to prawo obywatelskie. Co dalej, nie widze dyskusji o zmianie i przebudowie funkcjnowania panstwa takim wzorem aby dalo sie w tym kraju zyc z poczuciem, ze dziala i ludzie maja odrobine wladzy aby decydowac o doborze elit rzadowych. Wszyscy wokol maja dosyc, czego dowodem moze byc prosta odpowiedz. czy istnieje dzisiaj jakakolwiek formacja polityczna, ktora moze dac gwarancje normalnosci w Polsce ?

Replies Comments

Calendar April 13, 2016 15:39

przykład

Czy mogę poprosić o jakiś przykład, kiedy to światli intelektualiści, wspaniali znawcy i obrońcy demokracji skrytykowali kiedyś (po ’89) polityków i dość głupich dziennikarzy, kiedy ci publicznie i poważnie odpowiadali ludziom krytykującym aktualną właśnie władzę słowami: Wygrajcie wybory to będziecie się wywnętrzać. A jak nie, to gęba w ciup. Sa traktowani niby robotnicy na gierkowskich sciezkach zdrowia, albo jeszcze gorzej.
Nie chodzi tu o przemoc a raczej to ze zaczeli byc ignorowani.
Ze to co pisza, mowia przestalo miec dla Polakow jako calosci znaczenie.
Czy slyszeliscie panstwo natomiast by ktorykolwiek z nich zdecydowal sie w zwiazku z tym na emigracje? „Miłosz chce, aby inteligencja polska dogoniła Zachód. Jest wyrazicielem powojennego polskiego zrywu w kierunku »europejskości« i »nowoczesności«. A ja, szlachcic hreczkosiej panie święty starej daty, wyciągam rękę i powiadam – z wolna! nie tędy droga! po diabła wam to?”
Po pierwsze nie dogonicie, bo formy myślenia i jego styl powoli się wykształcają.
Po drugie, nie warto, bo z tym więcej zawracania głowy niż czego innego.
Po trzecie, byłoby dobrze, gdybyście wzięli pod uwagę co następuje; dziś atuty są po waszej stronie: wasze powoli zaczyna być na wierzchu; to co dotychczas było po wasze wstydem; może być wprowadzone w Europę jako punkt wyjściowy zbawiennej konstrukcji.”
To zart. Zupelnie natomiast nie jest zartem konstatacja ze Polska sie zmienila- ludzie zaczynaja o sobie decydowac i staja sie niesterowalni, w pozytywnym tego slowa znaczeniu.
Jak wiec budowac od nowa media, tak by ludzie chcieli ich sluchac?
Niezaleznie czy to radiomaryja czy Polityka… Parę lat temu nasunął mi się wniosek, że Internet jako bardzo demokratyczne narzędzie (globalny dostęp do mediów, aktywność kobiet i innych mniej wpływowych grup) zagraża politykom i polityce prowadzonej w obecnym kształcie. Utrudnia manipulację i narzucanie wizji świata,wiele nieprawidłowości i uczłowiecza ludzi ze świecznika. Jak widać politycy bronią znanego i sprzyjającego im porządku świata. Polexit to logiczna konsekwencja tego, co przenieśli ze sobą kaczyści, ale nie tylko tego. Cała poprzełomowa sfera polityczna, od lewicy post-pezetpeerowskiej po ZChN, grała pod polski KK, bojąc się rodzimej hierarchii i obcej głowy państwa zwanej papieżem-Polakiem, rozbisurmaniając ten kościelny nowotwór na ciele państwa polskiego poza granice nieprzyzwoitości. KK ustawiał się zawsze w pozycji uciemiężonego wierzyciela, i wtedy każda władza coś tam dawała, bo coś mu była winna, nawet komuniści. Jednak prawdziwa bonanza i open bar to lata poprzełomowe.
Polskie członkostwo w Unii jest nie do pogodzenia z wizją Polski, jaką wciela KK i posłuszny mu PiS oraz szerzej: prawica. Bo prawica platformiana też nie jest bez winy, nawet podwójnie. Raz za ten obrzydliwy strach, że jeśli wcieli się zapisaną w konstytucji zasadę rozdziału państwa od kościoła (co jest psim obowiązkiem rządzących), to klecha w niedziele nie da wafelka i wnuczki nie pokropi, a dwa za   oddanie Hunom państwa walkowerem, bo trudno ostatnie dwie kampanie wyborcze (prezydencka i sejmowa) nazwać walką ze strony PO. Idem PSL. A najbardziej dziwi mnie, że ten przygłup Kukiz, który do tej kato-pisowskiej Polski pasuje jak siodło do świni, będzie głosować za iranizacją Polski. Chyba tylko po to, żeby zrobić za złość, i to samemu sobie, bo tacy, jak Cookie czy Liroy jako „piersi” pójdą do narodowo-katolickich obozów resocjalizacji przez pracę i modlitwę.

Replies Comments

Calendar February 22, 2016 14:23

Blogger Blogger

GB

Pozostanie Wielkiej Brytanii w UE leży w najlepiej pojętym interesie miejszkających na Wyspach Polakówj. A mówimy o około 800 tysiącach (a może nawet milionie) rodaków. Niewiele dyskutowano o tym co by było z emigrantami, gdyby WB z Unii wyszła. Z pewnością nie odsyłanoby nas przymusowo, w bydlęcych wagonach, do krajów pochodzenia. Tu stale potrzebują sporo rąk do pracy, zwłaszcza tej kiepsko opłacanej. Jednak rzeczywiście, w przypadku Brexitu mogłyby się dość istotnie zmienić zasady świadczeń socjalnych dla emigrantów z UE i raczej trudno zakładać, że na lepsze.
Ten cały lament o ukrócenie zasiłków był cokolwiek demagogiczny. Rząd premiera Camerona tnie zasiłki wszystkim, swoim obywatelom też. Niebawem zostanie podniesione tzw. living wege, czyli minimalna stawka pozwalająca na egzystencję, do 7.20 funta na godzinę pracy dla osób powyżej 25 roku życia. Living wege, zastąpiło minimum wege czyli płacę minimalną. Rzecz nie tylko w nazewnictwie - pomijając szczegóły chodzi również i o to, aby mniej osób korzystało z tax credit, czyli zasiłku dla najmniej zarabiających (z tego najczęściej korzystają również Polacy). Jest to skądinąd dość sprawiedliwe i rozsądne rozwiązanie. Z wieloma innymi "benefitami" dzieje się podobnie. Inna rzecz, że to bynajmniej nie Polacy są ich najwięszymi, nomen omen, beneficjentami...  "Że Brytania powinna pozostać w Unii, wydaje się oczywiste," - wcale nie podzielam takiej opinii Redaktorze. Unia jest niowydolna i zmierza do calkowitego paralizu politycznego i  gospodarczego. Wlk Brytania radzi sobie calkiem niezle a bedzie jeszcze lepiej jak zdejmie z siebie kaganiec ustawodawstwa europejskiego, zatamuje naplyw emigrantow i przez to wyciek pieniedzy na cele socjalne i wroci do tego co leglo u podstaw dobrobytu na Wyspach czyli pragmatyzmu.
1. Odróżnij UE (Unię Europejską) od EEA (European Economic Area, czyli Europejskiego Obszaru Gospodarczego). Jeśli UK wyjdzie z UE, to zostanie to państwo w EEA, na dokładnie takich samych zasadach jak obecnie jest w EEA Szwajcaria, Norwegia czy też Islandia. Oznacza to, że Polacy będą mogli dalej bez przeszkód pracować legalnie w UK - przynajmniej tak długo, jak UK pozostanie w EEA.
2. Niemniej Polacy utracą w UK ważne prawa – nie ważne, czy dotyczy to Polaków obecnie przebywających w UK, czy też „tylko” tych, którzy chcą (albo będą chcieli) się tam przenieść. Ograniczenie praw dla nowo-przybyłych do UK Polaków jest przecież jawną dyskryminacją, choćby ze względu na miejsce urodzenia (tu Polska) czy też wiek (na przykład dyskryminacja w UK młodych Polaków wchodzących dopiero na rynek pracy).
3. Poza tym, to przypominam że idea UE opiera się na dwóch filarach: wolności przepływu kapitału oraz wolności przepływu siły roboczej. UK chce ograniczyć tą drugą wolność, a więc w zamian, to reszta Unii, w tym szczególnie Polska, powinna ograniczyć swobodę inwestowania dla kapitału brytyjskiego.
Ze Unia zmierza do nikad widac golym okiem. Jak ma nie gnic, kiedy w PE zasiadaja takie tuzy jak Czarnecki, Legutko, kiedys Ziobro i paru innych "politykow" dla ktorych szczebel powiatu jest zbyt wysoki. Poki PE bedzie zylem dla szulerow i nierobow wszelkiego autoramentu - EU nie ma przyszlosci.
Teraz trzeba tylko tzymać kciuki za wynik głosowania w czerwcowym referendum. Zdaje się, że nic więcej nie mozey zrobić, bo prawo udziału będę mieli, zdaje się, tylko obywatele UK.

Replies Komentarze (0) Reply Reply

Calendar November 4, 2015 09:56

dopłata

Mam gospodarstwo rolne, więc co roku przysługuje mi dopłata unijna – w sumie kilkaset złotych rocznie, żadnego szaleństwa ani orgii finansowej. Kilka dni temu dostałem pismo z ARiMR, że przelew do nich wrócił, bo zamknąłem rachunek w banku. Faktycznie, zapomniałem podać im nowy rachunek. Więc tydzień temu wybrałem się osobiście do ARiMR, podałem nowy numer rachunku, pani wpisała do pomiary wentylacji komputera, wydrukowała stosowne potwierdzenie, ja je podpisałem i już. Dziś dostałem DECYZJĘ o zmianie moich danych – szef ARiMR podjął DECYZJĘ że nastąpi zmiana moich danych – a przecież ja o tę zmianę sam osobiście wnioskowałem ! Koszt wysyłki tej decyzji – 7,50 – po co mi ona ? Ogólnie zanim dostanę tę nieszczęsną dopłatę, otrzymuję ok. 5 decyzji, wysyłka każdej to 7,50 (każda ze zwrotką), koszt samych decyzji (jedna głupsza od drugiej) to ok. 10% kwoty jaką dostanę – w przyszłym roku chyba oleję tę dopłatę, bo jak dostaję kolejną kretyńską decyzję, to mnie, podatnika, krew zalewa. 3 lata temu moja znajoma starała się o dofinansowanie z funduszy unijnych założenia działalności gospodarczej. Rok wypełniania dokumentów, kolejne etapy wyboru kto te pieniądze dostanie – dostała 38.000 (ona i 10 innych osób). Niedawno dowiedziałem się, ile pieniędzy było do dyspozycji na każdego z tych 11-tu „szczęśliwców” – było po 200.000 „na głowę”, każdy dostał po 38.000, resztę (11 razy po 162.000 = 1.782.000) zjadły koszty przydziału tych środków – po drodze nachapało się kilka urzędów, w każdym po kilkunastu urzędników miało co robić przez rok. Dla mnie to rujnowanie Polski i Unii,  to może być dowód na raj na ziemi.

Replies Comments

Calendar September 20, 2015 14:33

Blogger Blogger

piec

Jakie są zagrożenia dla życia z oparów z pieca gazowego na gaz ziemny?
Piec do ogrzewania będzie posiadał komin (rurę), przez którą ma się wydobywać jakaś para, czy to prawda? Jaki piec, do czego będzie służył? Prawidłowe spalanie w piecu gazowym niczym nie zagraża, tylko para wodna i dwutlenek węgla się wydziela. Piec ten ma służyć do ogrzewania budynku. Do budynku jest podłączony gaz ziemny z przyłącza z ulicy. Ta rurka - tak się domyślam, że poziomo wychodzi poza budynek - ma za zadanie doprowadzić świeże powietrze do pieca. Czyli ruch gazów przez tą rurkę odbywałby się z zewnątrz, w kierunku do pieca.
Instaluje się ją, by zapewnić pełne spalanie gazu, reakcja spalania CH4 + 2O2 --> CO2 + 2H2O
Gdyby instalacja pieca nie była prawidłowa i brakowałoby "powietrza" zachodziłoby spalanie niepełne. 2CH4 + 3O2 --> 2CO + 4H2O lub CH4 + O2 --> C + 2H2O
Wszystkie produkty spalania wyrzucane są przez komin, którego wyprowadzenie opisują przepisy budowlane (około 60cm ponad kalenicę, to zresztą zależy od rodzaju dachu i odległości poziomej komina od kalenicy).
Właściciel tego budynku nie chce podać modelu tego pieca.
Opary z tego będą lecieć na moją posesję. Opary mają wylatywać rurką, którą chce sąsiad zamontować na mojej posesji. Tak to jest pozioma rurka w ścianie. Wydaje mi się, że "monter" był złośliwy i pozując na "fachowca" powiedział coś, żeby wywołać niepokój.
Nie będę przepisywał, proponuję wpisać w gugla:
piec grzewczy doprowadzenie powietrza .  No to nieprawidłowa instalacja jest. To rura dla spalin i dla powietrza . Jeźeli będzie " dmuchało " do Twojego okna , to moźe tlenu Ci zabraknąć .
Moim zdaniem tu jest wystarczająco przekonywająco opisane to zagadnienie:
Mają się nią wydalać jakieś opary tak powiedział monter z firmy i tu pytanie, czy są o one groźne dla człowieka, środowiska? Dodam że wszystko jest robione tanim kosztem

Replies Komentarze (0) Reply Reply

Calendar November 24, 2014 17:15

trochę rur

Te kolektory z teoretycznego założenia mają chodzić grawitacyjnie, czyli woda wlewa się do rury tam ogrzewana wędruje do magistrali zbiorczej, rury są puste wewnątrz bez żadnych “kierownic”. Sposób ułożenia rur: poziome, na starcie zaprzeczenie grawitacji. Długo by tu pisać. zrobiliśmy to tak: Do środka rur próżniowych włożyliśmy klasyczny układ z “u” rurka i to dopiero ruszyło (grzało). Mam swoje przemyślenia odnośnie budowy kolektorów i nie potrzeba tu żadnej matematyki. Sposobów łącznia blach z rurkami jest kilka i nie potrzeba robić zagłębienia w środku paska blachy a połowę z jednej strony a połowę z drugiej. Tracimy troszkę blachy na zakładkę ale to kilka procent.
Moje sposoby łącznia blachy z rurkami powinny być skuteczne i bardziej kontaktowe nawet gdybyśmy łączyli blachę ocynkowaną z rurkami miedzianymi. To tak aby zbudować zestaw paneli za 1500zł.a do napełnienia ni potrzeba było dużo płynu. Myślę że przy dużej ilości śrubek i silnym skręceniu będzie dużo lepszy styk niż w przypadku lutowania no i lutować nic nie potrzeba.

I wcale bym się nie zdziwił jak byś uzyskał lepszy wynik na ocynku niż inni maja na miedzi
Wiec proste w wykonaniu i skuteczne w działaniu
Nie wiem czy ma sens stosowanie aluminim na absorber ale jak ktoś miał problem z lutowaniem tego to tym sposobem na zakładkę może to połączyć bardzo łatwo. A co do uszczelnienia w celu zwiększenia ciśnienia to myślę ze gdyby było szczelne i dać tam wysokie ciśnienie to by się zrobiła piłka.
Oczywiście można dać grubszą blachę ale to wiadomo waga i koszty wiec jeśli chodzi o kolektory chaupnicze to chyba nie tędy droga .
Fabryczne maja przewagę nad chaupniczymi ze absorber odbiera więcej energii a następnie więcej przekazuje dalej a co z tym idzie ma wysoką sprawność.
Proszę zwrócić uwagę ze w tym sposobie na zakładkę absorber składa się z blaszek o szerokości 15 cm więc z poczernieniem tego powinno być dużo łatwiej niż z arkuszem 2×1.
Następną zaletą takiego rozwiązania jest to ze te blaszki wszystkie są identyczne wiec możliwe jest zamówienie w zaprzyjażnionym zakładzie jakiejś matrycy do falowania blachy a dalej to już produkcja masowa a co z tym idzie niskie koszty i wysoka jakość.
Myślę ze wspólny zakup szkła i miedzi miałby sens tylko musimy ustalić jaką miedzią i jakim szkłem robimy
Jak się razem weżmiemy to będą efekty w postaci niskich kosztów i wysokiej jakości
Ktoś wcześniej zamieścił filmik jak buduje się panele w manufakturze i chwała mu za to. Tam widać wyraźnie, że blacha (absorber) z rurkami ,, przyspawanymi” jest odwrócona. (Rurki w dół) A cóż to daje. a to, że pod blachą wytwarza się wyższa temperatura niż nad absorberem i rurki są w pojemniku o wyższej temperaturze jak po szybą.
Co prawda, że osobiście tego nie sprawdziłem ale w garnku woda szybciej się gotuje jak jest przykryty a zupa szybciej się ugotuje w szybkowarze niż w garnku. Więc może to pudło między blachą miedzianą a wełną zrobić szczelne aby nie rozrzedzać powietrza, ale go sprężać pod wpływem temperatury . Rurki w takiej gorącej przestrzeni efektywniej będą odbierać ciepło.
Co do wyginania blachy to taki przyrząd powinien mieć każdy fachowiec co obrabia blachą wykończenia przy dachu więc nie trzeba robić tylko poszukać. Ma nadzieję, że nie są to bzdury instalacje hydrauliczne Warszawa   i komuś pomogą

Replies Comments

Calendar September 15, 2014 17:07

Blogger Blogger

energia

Niedawno, również myślałem o czymś podobnym, jednak w oparciu o orbitrek, dlatego mam kilka pytań:
- czy jest możliwość zmiany stopnia trudności "pedałowania" (dodatkowe obciążenie?)
- dlaczego nie skorzystałeś z alternatora i akumulatora (pozostawałby jeszcze problem obrotów i niestabilne, zmienne w czasie ilości energii )? nteresujące są te konstrukcje na superkondensatorach, niestety narazie pozostaną to zabawki do zastosowań profesjonalnych, oraz dla tych co poprostu mają je "na magazynie", koszt jest zaporowy i żeby projekty takie jak ten nabrały choć trochę ekonomicznego sensu będzie trzeba jeszcze długo poczekać (aż kondensatory stanieją ;) )
Osiem kondensatorów kupionych od was to koszt 720zł (po dziwięć dych, nie liczę przesyłki) to i tak tanio bo nowe w TME są po 230zł/szt. Jako ciekawostkę dodam, że typowe zasilacze na szynę din np filrmy mean well pracują nawet przy 20V AC na wejściu. Co prawda bez obciążenia ale to też daje do myślenia. Wyłączył mi się przy 15V (próba robiona z użyciem autotransformatora).

Są też gotowe zasilacze na szynę, które mają już w sobie ładowarkę do akumulatorów i mogą pracować jako buforowe (zasilacze ppoż). Można je kupić w Merawex (taka gliwicka firma specjalizująca się w zasilaczach).
Do kosztów uzycia super super kondensatorów należy doliczyc ładowarkę (pięć stów w waszym sklepie) oraz balancery (nie wiem za ile można kupic gotowe, ale komplet co najmniej parę stówek będzie kosztował). Razem pewnie ok ~1,5kPLN.

Jeśli pojemność całej baterii to 375F a napiecie maksymalne 21.6V to znaczy że można zmagazynować 87kJ czyli 24Wh porównywalnie z akumulatorem 2Ah 12V - bardzo mało. Oczywiście superkondensator wyróżnia się dużą sprawnością, trwałościa i wytrzyma duże prądy, co z tego jeśli za nim i tak trzeba dać akumulator o większej pojemności.

Podsumowując superkondensatory poprawiają warunki pracy akumulatora dzięki czemu można zastosować miniejszy tańszy akumulator, tylko że układ poprawiający warunki pracy akumulatora jest o rząd wielkości droższy niz sam akumulator.
- czy sprawdzałeś jak działają obciążenia magnetyczne w takich rowerkach/orbitrekach? Może da się z nich wycisnąć jakieś ilości energii.

Replies Komentarze (0) Reply Reply

Calendar September 14, 2014 17:55

Blogger Blogger

chłodnica

 Mój problem wygląda następująco. Góra chłodnicy jest bardzo gorąca a dół zimny,na postoju i przy wolnej jeździe płyn chłodniczy ucieka przelewem.Dodam że układ sprawdzony na obecność CO2 i nowa wiskoza. Więc pytam co jeszcze? Przegoń ten samochód porządnie i sprawdz wtedy czy dół chłodnicy będzie letni bo takowy powinien być. Jeśli po przepalowaniu nadal będzie zimny to sprawdź termostat. Roznica temperatury miedzy gora i dołem chlodnicy, w sprawnym ukladzie chlodzenia, to najwyżej kilka stopni. Jeśli ta roznica jest duza, to znaczy, ze obieg płynu jest zakłócony. Prawdopodobnie termostat sie nie otwiera i stad wysoka temperatura silnika i wyrzucanie płynu. W niektórych silnikach podobne zjawisko może być skutkiem zle odpowietrzonego układu. To że chłodnica od góry jest gorąca - jest zupełnie normalne, jest zasilana właśnie od góry, studzi następnie płyn który spływając w dół jest coraz chłodniejszy. Jeśli różnica jest duża, a silnik nie "gotuje się", to jest dobrze. Diesle mają nawet podgrzewacze elektryczne, bo silnik na biegu jałowym wytwarza mało ciepła i sama nagrzewnica jest w stanie go wystudzić. Zacięty termostat - zamknięty - temperatura silnika rośnie, chłodnica jest cała zimna - bo nie ma przez nią obiegu płynu.Nieodpowietrzony układ - tak samo, silnik się gotuje, brak ogrzewania itp. Czasem się zdarza obcięty wirnik pompy wody - pierwszy objaw brak ogrzewania i gotujący się silnik w trakcie jazdy. A że woda wraca przelewem do zbiorniczka - to dobrze, do tego przelew jest.  Płyn przechodząc w dół chłodnicy jest studzony co objawia się zimną chłodnicą u dołu i nie ma w tym nic dziwnego, może nie do końca trafie sformułowałem odpowiedź ale sens jest jeden, zimna na dole gorąco u góry lub gorąco u góry ciepła na dole. Jak wyrzuca płyn ze zbiornika, to coś z układem jest nie tak.
Przyczyną może być przedmuch do układu i wtedy na zimnym silniku (dopóki nie otworzy się termostat) może dochodzić do wyrzucania płynu, ale po otwarciu termostatu powinno dochodzić do samoczynnego odpowietrzania i duży obieg powinien działać, czyli góra i dół chłodnicy powinny być gorące, a tego nie ma. Góra jest gorąca, a dół zimny, to świadczy, że praktycznie duży obieg nie działa i w takim przypadku powinno dojść do zagotowania płynu.
Tu powstają dwa pytania. Pierwsze - dlaczego duży obieg nie działa prawidłowo, możliwości: termostat się tylko odrobinę uchyla, pompa słabo tłoczy lub chłodnica przytkana.
Drugie pytanie czy pomiar temperatury jest prawidłowy, jeżeli nie pokazuje podniesionej temperatury. 

Replies Komentarze (0) Reply Reply

Calendar June 16, 2014 03:10

Parametry

Mam ustawiona na 5 stopni.Pompa na 1 biegu załącza się kilka razy rano,a mniej więcej od 10ej do godziny 18 pracuje non stop.
Różnica temperatury w godzinach szczytu ustala się sama na około 10-12 stopni.
Możliwe że masz za szybki obieg wody w kolektorach.
Spróbuj go zmniejszyć np.zaworem i obserwuj temperatury,jak już pompa przestanie się wyłączać a różnica po między czujnikami będzie większa od nastawionej będzie ok.
– różnica temperatur kolektor/wymiennik 4÷8°C
– histereza 2÷4°C
Przykładowo dane z mojej instalacji – obecnie w słoneczny dzień pompa załącza się ok. godz. 8:15, a wyłącza ok. 17:00 [cień od budynku].
Przepływ ma wartość stałą [pompa na 1 biegu bez żadnego dławienia itp.].
Różnica temperatur na wężownicy ok. 5÷10°C [zależnie od mocy chwilowej kolektorów].
Kolektory fabryczne 2×2,4m² połączone równolegle.
Wymiennik fabryczny 300 l.
Wydajność – w ciągu dnia temp. w zbiorniku wzrasta np. od 20°C do 50°C.
różnica jest ciągle, ujmę to tak, jak jest słabe słońce to mój baniak zawsze ma temperaturę niższą od4*C do iluś tam, nieważne.(taką różnice akurat zauważyłem). Niemożliwością jest żeby wężownica miedziana 25m nie potrafiła oddać odrobinki brakującego ciepła do wyrównania temperatur.

A może to przyczyna źle ustawionych i zamontowanych termometrów.
Zamontowałem je tak:
Kolektor- czujnik zgrzany w rurce termokurczliwej(tak było) po prostu przykleiłem taśmą aluminiową do grzejnika i przykryłem watą.
Zasobnik-termometr w aluminiowej fiolce, włożony w mosiężną wkładkę która została po termometrze tarczowym.

Replies Comments

Calendar February 26, 2014 15:33

Blogger Blogger

grzejniki

Mam zainstalowane grzejniki firmy PURMO, zasilane piecem JUNKERS, dzieje sie z nimi coś dziwnego a mianowicie od dołu są znacznie chłodniejsze niż od góry różnica temperatur jest znaczna i jest tak mniej więcej do połowy wysokości grzejników. Dodam że pierwsze dwa grzejniki (od pieca) funkcjonują normalnie, problem jest z kolejnymi dwoma (znacznie większymi).  Wygląda to na zbyt wolny obieg wody w tych dalszych, te bliżej zabierają cały jej ruch. Najpierw spróbuj przykręcić te co grzeją mocno ( czy masz na grzejnikach zawory termostatyczne ?) i zaobserwuj co się dziej z tymi dalszymi. Oczywiście odpowietrzyłeś układ ( mam nadzieję) i pompa w piecu jest sprawna. Acha też mam Junkersa i on ma pompę o regulowanej sile tłoczenia ( wydajności) Może wystarczy przestawić na szybszy bieg. Funkcja jest dostępna dla użytkownika, trzeba tylko poczytać instrukcję.  1. Pytanie podstawowe – jaka temperatura jest w pomieszczeniu, w którym są te grzejniki. Jeżeli jest taka jaka wynika z nastawy na głowicy – to wszystko jest w porządku. Grzejnik nie musi być gorący od góry do dołu. Jeżeli dostarcza do pomieszczenia tyle ciepła ile wynika z chwilowego zapotrzebowania i nastawy głowicy, to może być chłodniejszy na dole.
Nie jest to też kwestia „zbyt wolnego przepływu” – strumień wody grzewczej jest regulowany uniesieniem grzybka zaworu termostatycznego – czasem zawór jest dławiony i wtedy strumień jest mniejszy. Woda wychładza się w grzejniku i chłodniejsza spływa do przewodu powrotnego grzejnika – stąd może być zimniejszy dół.
2. Jeżeli grzejnik jest zapowietrzony, to zasadniczo nie dół jest chłodniejszy, ale góra grzejnika. Powodem jest to, że powietrze zbiera się w jego górnej części.
Innym sygnałem o zapowietrzeniu grzejnika jest jego głośna praca. Proszę spróbować zakręcić głowicę do położenia „gwiazdki” (ok. +5 st.C), pozostawić na ok. 10 s., a następnie szybkim ruchem przekręcić głowicę na „max.” Jeżeli po przekręceniu będzie słychać chlupot wody (szum, dźwięk lejącej się wody z kranu), to prawdopodobnie grzejnik złapał powietrze. Oczywiście, żeby to usłyszeć w pomieszczeniu powinno być cicho (można też „przyłożyć” ucho w okolice głowicy). Przy idealnie odpowietrzonym grzejniku nie powinny być słyszane przy takiej „operacji” praktycznie żadne podejrzane dźwięki.  Jeżeli masz zawory na wyjściu grzejników (przy dolnym odprowadzeniu) to spróbuj na tych ciepłych trochę przykręcić, a na tych zimnych odkręcić. Zwykle  jest tam śruba regulacyjna na klucz imbusowy. Ja na tych "bezproblemowych" grzejnikach mam odkręcone na jeden obrót, a na tych dalszych 1,5 do 2 obrotów. Po prostu metoda prób i obserwacji. Teoretycznie, przy dobrym wyregulowaniu, wszystkie grzejniki na tej samej nastawie powinny mieć podobną temperaturę. Oczywiście teoretycznie, bo w każdym pomieszczeniu są inne warunki. Mnie udało się doprowadzić instalację do takiego stanu. Pozostaje też sprawa izolacji rur doprowadzających, czy są gołe czy zaizolowane termicznie.

Replies Komentarze (0) Reply Reply

Calendar February 26, 2014 15:30

Blogger Blogger

jak działa

Zagubiłem DTR-kę dwuobwodowego pieca gazowego "Mora".Jest to już dość wiekowy sprzęt i żeby działał trzeba o niego dbać.Jest już tylko używany do centralnego ogrzewania i koniec zimy przepracował podparty miotłą. Mora 674 dwufunkcyjny
Problem:
Jak uzyskać przynajmniej jako-tako ciepłą wodę w obiegu CWU.
Za każdym razem jak chce napełnić wannę (a jest ona maleńska
jedynie 130cm dł) woda w łazience na początku jest dość ciepła
(jakby spływała z zasobnika ??) a poźniej robi się coraz zimniejsza
aż osiągnie temperaturę niemalże taką samą jak z kurka z zimną
wodą.
Która odpowiedź jest zatem prawidłowa :
a) ten piec tak ma
b) to da sie wyregulowac
c) lepiej zasuwaj do serwisu
Od jakiego czasu woda jest słabo grzana , czy była cały czas. Zwróć uwagę na płomień podczas grzania ciepłej wody w palniku. Następnie podczas grzania ciepłej wody dotknij rurę która odprowadza centralnego ogrzewania czy nie jest ciepła jak puszczam mało wody to temp jest ok. ale jak chce napuścić wiecej to robia sie zimna,
sytuacja jest taka niezaleznie od tego czy CO jest właczane (przycisk na panelu lub na sterowniku) czy nie, rury od CO sa gorace a rurki od wody wychodzace z wymiennika wtornego robia sie zimne,
płomień jest ok (jak na moje tzn. duzo wiekszy niz przy grzaniu CO) a woda zimna, sam sie zastanawiam co ten płomień grzeje.
Komfort jak rozumiem to ten przycisk na panelu na samej gorze ?? Jesli tak to probowalem obu wersji, zero skutku. prawdopodobnie zablokował się zawór trójdrogowy przestawiający wodę z nagrzewnicy na grzejniki CO lub wymiernik CWU. Ten typ pieca ma to do siebie ze zawsze wycieka z różnych miejsc woda więc dodatkowym problemem jest rozkręcenie skorodowanych połączeń
na szczęście części jeszcze można kupić. Rozbierz ten piec i wymyj pod wodą palniki ( najlepiej jakbyć je wymienił na nowe), musisz też odkamienić nagrzewnicę. Moim zdaniem masz zasyfione palniki( nie wiem jak to się fachowo nazywa) - woda musi płynąć powoli by się nagrzała, ponieważ mają za małą "wydajność cieplną"
Poszukam instrukcji jeśli odnajdę to postaram się zeskanować i udostępnić
W sumie to pogotowie  swoja droga opis panelu i jego funkcji tez by mi sie przydal, od poprzednich wlascicieli nie otrzymalem zadnych papierzysk do pieca.  .

Replies Komentarze (0) Reply Reply

Calendar October 24, 2013 13:58

moc kolektora

Moc ciągła ~2kW tzn. moc przejmowana z gruntu przez ścianę studni ( gdyby to był kolektor gruntowy) – tak zrozumiałem
Czyli, że wszystko zależy od wielkości i oddalenia od tej podziemnej żyły wodnej na którą tak liczę?
Rozumiem, że pomimo uzależniającego wszystko od zawartości żelaza oraz że zgasił pomysł od razu, to bez doświadczalnego wyznaczenia niemożliwa jest odpowiedź na postawione przeze mnie pytanie. Rozumiem także, że nie należy od razu odrzucać pomysłu jako błędnego z samego założenia.
W oparciu o własnoręczne odwierty (ok.840W każdy) PC jednak użytkuje.
Miałem raczej na myśli, że jeżeli okazałoby się, że wydajność cieplna dotychczasowej studni będzie za mała (czego należy się spodziewać) to w dalszym postępowaniu powinienem pamiętać, że moje DZ będzie trzeba rozbudowywać (prawdopodobnie o poziomy kolektor). No chyba, że nie da rady i nie można połączyć spirali w studni i kolektora poziomego? Dlaczego? więc znam wszelkie kaprysy tego źródła , a popełniłem jeszcze dwie inne pompy z takim DZ. Widziałem ( jako ekśpert) też skutki zasilenia “obcej” mi pompy ciepła ze studni głębinowych , zażelazionych ( u na s dużo żelaza , podobno są nawet anomalie magnetyczne) .
Jeśli upierasz się przy studni to raczej pomyśl o nowej studni, która będzie pobierała wodę z najpłytszej warstwy wodonośnej, tam może być niewiele żelaza bo moje doświadczenie wskazuje , że im głębiej tym go więcej. Badałeś zawartość żelaza ? Ile go jest ? Badanie trzeba zrobić po długim pompowaniu bo w studni , w kontakcie z powietrzem strąca się jako wodorotlenek. Do testu wystarczy odpowiednio czuły odczynnik akwarystyczny. Jeśli jest w okolicach 0.1 mg/l – można się zabawiać. Jeśli więcej , to jenak kolektor glikolowy. Łącząc kolektor i studnię ,będziesz grzał w końcu lód w studni kosztem ciepła pobranego z kolektora. Sądziłem, że to może zależeć od proporcji odcinków rurociągu w kolektorze poziomym i / studni a także w połączeniu z wyregulowaniem przepływów. Proporcja taka jaka planowana moc cieplna obu źródeł? Czy to nie ma znaczenia i studnia będzie zamrażana w każdej kombinacji długości rur. Lub też, czy nie należy traktować spirali w studni jako kolejnej równoległej nitki rurociągu poziomego. Może jest inna przyczyna że tak się będzie działo, jaka? Powierzchni 5m x 5m sie nie rozdziela, ale n.p: 7m x 4,99 też nie i 6×6 też nie, no i u mnie 6,49 x 6,80 też nie?.
zwykle podział pracy jest taki: hydraulik kładzie rury (co i jak było wyżej), potem przejeżdża “miksokret” i robi wylewkę (równą i gładką za 13-19 PLN/m2 + materiały), żeby wylewka nie pękała daje się zbrojenie: siatkę i/lub zbrojenie rozproszone (kłaczki z tworzywa lub druciki stalowe). Wchodzą też wylewki anhydrytowe (gipsowe) – droższe i nie mam w nich doświadczenia
Doświadczenie miałoby przynajmniej w przybliżeniu określić moc tej żyły obok studni.
Po prostu poszukuję podpowiedzi jak Praktycy robią i co zrobiłby, i czy by w ogóle robił coś z tą studnią lub studniami

Replies Comments

Calendar October 1, 2013 17:02

Blogger Blogger

powierzchnia absorbera

Zwiększenie powierzchni absorbera przez zmatowienie czy przetłoczenie czy posypanie nie spowoduje , że padnie więcej promieniowania a więc przez te zabiegi nie będzie więcej ciepła. Tu raczej przez te zbiegi z powłokami chodzi o zmniejszenie emisji w podczerwieni, bo najlepszą w absorpcji jest czarna matowa farba ( 0,98) ale i tyleż emisji. Wystarczy panel podzielić na części - "lamele" (rurka miedziana fi 12 + taśma miedziana 10-20 szerokość zależy od grubości blachy 0,2-0,55) dzieki temu wanna zmniejsza się do 10-15l przy lameli 10-15 szerokość, 1m długość (rozmiary wewn. wanny np. 5x20x110)

Nie trzeba odtłuszczać, wytrawiać (przynajmniej nie osobno!) można zastosować małą dozę wiedzy z odrobinką sprytu :) Jeśli ktoś zna się choć trochę na "galwanicznym powlekaniu metali" to wie o czym mowa. np. jeśli chciałbyś pochromować jakiś przedmiot to samo osobne odtłuszczanie i trawienie guzik da!

-przedmiot zanurzamy do wanny (przedmiot z jednej strony pokryty np. lakierem, rozcieńczonym butaprenem itp. tej warstwy nie trzeba a nawet nie należy później ściągać!)
-podłączamy na chwile prąd "odwrotnie", w tym środowisku wszystkie tłuszcze się "zmydlą" i rozpuszczą (no chyba że pokryte są centymetrową warstwą smaru...), dodatkowo jednocześnie trawimy przedmiot
-od razu! po wytrawieniu (zazwyczaj 15-30s! zależy od stężenia i temp.) włączamy prąd "normalnie"
-jako elektrodę można zastosować kawałek blachy miedzianej (przy odwrotnym podłączneiu poczerni się, ale po prawidłowym podłączeniu szybko ta warstewka odpadnie)

Jakość powłoki ściśle zależy od temperatury, a bardziej od napięcia i natężenia, zbyt duże napięcie będzie nam "gotowało roztwór" zbyt duże natężenie spowoduje powstanie powłoki grubej ale "porowatej-gąbczastej" która przy najmniejszym dotyku odpadnie, lepiej prowadzić proces dłużej mniejszymi prądami

-warto zaopatrzyć się w wyłącznik bimetaliczny (koszt ok.5zł) dla temp. 90-100C
-ogrzewanie zwykłą grzałką do wody (byle nie była z aluminium, w 99,99% przypadków nie jest)
-wannę należy zbić solidnie, środek wysmarować silikonem, a całość dodatkowo włożyć do kilku worków na śmieci itp.
-całość trzeba mieszać aby temp. była jednolita
-woda nie musi być destylowana, zwykła kranowa
-stężenie NaOH 15-20% (czyli na każd 15 g bierzemy 75ml rody albo na każne 20g bierzemy 80g wody)
-NaOH techn. to zwykły kret (tylko bez aktywatora!), czasami można spotkać w sklepach budowlanych sodę kaustyczną, to dokłądnie to samo

Lamele lutujemy po czernieniu, dobrze zrobionej powłoce to nie zaszkodzi (w żadnym przypadku!), nie dotykamy powierzchni czernionej (tłuste plamy niszczą efekt, a dodatkowo nawet dobrze zrobiona powłoka choć tego może nie być widać minimalnie się będzie ścierać - taka jej natura).

NaOH, szczególnie gorący to niezwykle niebespieczna substancja, robi wrażenie nawet na tych co na codzień pracuja ze stęzonymi i gorącymi kwasami (JEST ZNACZNIE GORSZE!) Proszę o ostrożność, a najlepiej o NIE CZERNIENIE PANELI TĄ METODĄ, szczególnie jak ktoś nie wie co tak na prawdę robi i z czym ma do czynienia, poważnie

Replies Komentarze (0) Reply Reply

RSS Feed RSS Feed

Brazylijskie miasta to osławione slumsy, przestępczość i narkomania. Jeżeli wytnie sie kolejne partie dżungli, to Indianie tam mieszkający będą musieli iść do miast - plantacje nie dadzą utrzymania - zwiekszając już problem przeludnienia i jego skutki. Dziś jest ich ok mln bo ludy pierwotne mają skomplikowane ale skuteczne systemy regulacji rozrodczości. To wszystko się rozpadnie. 
To wszystko już dostali australijscy Aborygeni czy afrykańscy Sanowie (Buszmeni). Rozbito struktury plemienne, zniszczono wielowiekowe tradycje dając alkoholizm, narkomanię, choroby. I bezsens istnienia. Przeciez prawdziwymi plucami swiata sa oceany i morza a nie lasy... . Lasy praktycznie tyle samo konsumuja co produkuja tlenu i mit ze las to zielone pluca jest calkowicie falszywy. Stary las potrafi wytworzyc deficyt tlenowy bo zuzywa wiecej tlenu jak produkuje. Tak to jest jak sie powtarza klamstwa powszechne , i pozniej wypisuje wielkimi literami tytuly artykulow ktore maja nastraszyc ludzi. jesli ekolodzy sa " przerazeni ze brazylia chce niszczyc ZIELONE PLUCA" TO TYLKO POKAZUJE jak bardzo wikszoscz nich jest niekompetenta, niedouczna i jak bardzo zaklamana.Tak mocno lobbuja zeby Brazylia dalej   https://przepychanie.com.pl  byla biednym zacofanym krajem, ze w retoryce uzywaja nawet ludnosci tubylczej ktora od dawna powinna zostac zintegrowana z krajem w ktorym mieszkaja. Widac komus pasuje taki a nie inny obraz Brazyli i prezydent ktory chce rozwijac gospodarke jest nazywany szkodnikiem...Pytanie kto jest tak naprawde szkodnikiem w Brazyli..Ciężko polemizować z kimś kto tak bredzi, więc nawet nie będę. Brazylia powinna dostąc ultimatum od reszty świata: albo nie tknie tych lasów albo będzie inwazja. Ci kretyni zniszczą nasz świat. I jeszcze mędrki ala Piotr Trzesniowski będą mówić, że to tylko przypadek...o jeszcze tylko informacja (bo wprost nikt jak zwykle nie pisze co jest przyczyną tej całej wycinki) po co te uprawy soi, bo jeszcze zaraz trafi się ktoś kto pomyśli, że na mleko sojowe :) 

"W skali świata około dwóch trzecich wszystkich zwierząt gospodarskich trzymanych jest w systemach chowu intensywnego. Cechuje się on szybkim rozwojem i wysoką wydajnością. Jednak, aby to osiągnąć niezbędne są olbrzymie ilości zbóż i soi, roślin, które z powodzeniem mogłyby być wykorzystywane jako pożywienie dla ludzi. Zamiast tego służą do karmienia zwierząt, które dopiero później zjadane są przez ludzi. Jest to bardzo nieefektywny sposób wykorzystania wysokobiałkowych roślin. Według szacunków UNEP każde 100 kcal przeznaczonych do karmienia zwierząt daje tylko 17 kcal w postaci mięsa bądź produktów mlecznych.
Ponad 90% soi oraz 60% jęczmienia i kukurydzy służy jako pasze dla zwierząt."

Archive